repertuary.pl
Film

Jabłka Adama


Reżyseria: Anders Thomas Jensen

Repertuar filmu "Jabłka Adama" w Krakowie

Brak repertuaru dla filmu "Jabłka Adama" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Jabłka Adama

Czas trwania: 96 min.
Produkcja: Dania , 2005
Premiera: 12 maja 2006
Dystrybutor filmu: Kino Świat

Reżyseria: Anders Thomas Jensen
Obsada: Mads Mikkelsen, Ulrich Thomsen, Paprika Steen

Treść: Neonazista Adam (Ulrich Thomsen) wysiada z autobusu w jakiejś zapadłej duńskiej wsi. Widzi pola falującej kukurydzy i foremny, biały kościółek, w którym niepodzielnie rządzi Ivan (Mads Mikkelsen), pastor, który ma się zająć resocjalizacją zwolnionego warunkowo kryminalisty.

Milczący, ponury i agresywny Adam marzy tylko o jednym: żeby jego przymusowy pobyt w tym sielankowym miejscu jak najszybciej się skończył. Chce czym prędzej wrócić do miasta i do tego, co sprawia mu największą przyjemność: pijaństwa, bijatyk i rasistowskich burd.

Gdy śmiertelnie poważny Ivan pyta go, jaki cel chciałby sobie wyznaczyć na najbliższych kilka tygodni, Adam zbywa go stwierdzeniem, że chciałby upiec szarlotkę. Nie spodziewa się, że Ivan serio potraktuje jego propozycję, lecz ten poleca mu opiekować się rosnącą w ogrodzie starą jabłonią.

Ivan ma pod opieką jeszcze dwóch "pensjonariuszy": Gunnara, byłego zawodowego tenisistę, topiącego smak porażki w alkoholu, oraz Khalida, nieustannie wkurzonego arabskiego imigranta, który napada na stacje benzynowe, chcąc w ten sposób zadać cios wielkim międzynarodowym korporacjom. Wkrótce dołączy do nich ciężarna Sarah (Paprika Steen), która właśnie dowiedziała się, że być może urodzi upośledzone dziecko. Adam jest uosobieniem podejrzliwości i ignorancji - cech motywujących każdego wyznawcę Hitlera i ślepej, rasistowskiej przemocy. Ivan to postać bardziej złożona, balansująca na granicy przerysowania, karykatury i chyba najtrudniejsza do wiarygodnego przeniesienia na ekran. Początkowo wydaje się jedynie być kimś w rodzaju ekscentrycznego drużynowego, lecz stopniowo wychodzi na jaw jego całkiem inne, mroczne oblicze. Ivan nie dopuszcza do siebie myśli o osobistych tragediach, które go dotknęły i w rezultacie coraz bardziej traci kontakt z rzeczywistością.

W tym momencie Adam, obserwując księdza i swoich towarzyszy, dochodzi do wniosku, że jest wśród nich jedyną osobą przy zdrowych zmysłach i z podopiecznego musi stać się ich opiekunem. Niechętnie bierze na siebie tę odpowiedzialność, chociaż do końca się przeciw niej buntuje.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 2181 razy. | Oceń film

Wasze opinie

czajka 21. maja 2006, 18:30

gratka dla wielbicieli kina skandynawskiego!
jeśli podobało się Wam skandynawskie "Jak w niebie" to i ten cudnie oblepi Wasze serca. Baaardzo mi się podobał! uwielbiam takie historie. POLECAM!!!

mruvka 19. maja 2006, 12:56

rewelacyjny pomysl!
polecam - naprawde warto zobaczyc.

jay 18. maja 2006, 20:53

bardzo dobry
goraco polecam

Ansset 15. maja 2006, 14:38

Świetny
Po raz kolejny publiczność warszawskiego festiwalu obdarzyła nagrodą film, który bez wątpienia na wyróżnienie zaslużył. Na pierwszy rzut oka smoliście czarna komedia, na ktorej w tym samym momencie chce się jęknąć "ała" i zanosić się śmiechem. Kiedy spojrzy się głębiej widzimy, że jest to film o wierze, wierze doprowadzonej do absurdu; film pokazujący siłę wiary (i to niekoniecznie wiary w Boga), zderzenie tej absurdalnej wiary z twardą rzeczywistością, a także załamanie wiary i konsekwencje tego. Równocześnie ukazana została różnica między rzeczywistością a konstruktami myślowymi, którze sami sobie tworzymy w oparciu o dostępne nam skrawki rzeczywistości. Oczywiście tutaj ten wyimaginowany świat pastora jest absurdalny i na pierwszy rzut oka widać jego fałsz. Pomaga to jednak zrozumieć, że każdy z nas widzi rzeczywistość subiektywnie; i co więcej, że nie można na siłę wpajać komuś swojego (nawet bliższego prawdzie) punktu widzenia, póki zachowana jest zasada wolności jednostki i jeśli dany punkt widzenia czyni kogoś szczęśliwym. Jesli możnaby podsumować cały film jednym zdaniem, brzmiałoby ono: "Wiara czyni cuda"
9/10
pozdrawiam

Ansset 14. maja 2006, 18:37

Świetny
Po raz kolejny publiczność warszawskiego festiwalu obdarzyła nagrodą film, który bez wątpienia na wyróżnienie zaslużył. Na pierwszy rzut oka smoliście czarna komedia, na ktorej w tym samym momencie chce się jęknąć "ała" i zanosić się śmiechem. Kiedy spojrzy się głębiej widzimy, że jest to film o wierze, wierze doprowadzonej do absurdu; film pokazujący siłę wiary (i to niekoniecznie wiary w Boga), zderzenie tej absurdalnej wiary z twardą rzeczywistością, a także załamanie wiary i konsekwencje tego. Równocześnie ukazana została różnica między rzeczywistością a konstruktami myślowymi, którze sami sobie tworzymy w oparciu o dostępne nam skrawki rzeczywistości. Oczywiście tutaj ten wyimaginowany świat pastora jest absurdalny i na pierwszy rzut oka widać jego fałsz. Pomaga to jednak zrozumieć, że każdy z nas widzi rzeczywistość subiektywnie; i co więcej, że nie można na siłę wpajać komuś swojego (nawet bliższego prawdzie) punktu widzenia, póki zachowana jest zasada wolności jednostki i jeśli dany punkt widzenia czyni kogoś szczęśliwym. Jesli możnaby podsumować cały film jednym zdaniem, brzmiałoby ono: "Wiara czyni cuda"
9/10
pozdrawiam

Plucjusz 14. maja 2006, 18:18

nudnawo-śmiesznawy
Żadne objawienie to to nie jest, ale parę razy się można usmiechnąć. Jak ktoś dysponuje nadmiarem czasu, to można.

mn 9. maja 2006, 16:38

ok
Klimaty podobne jak w innych, ostatnio dość popularnych, filmach skandynawskich... W sumie optymistyczne, z dystansem, z humorem...

uśka 7. maja 2006, 23:41

Polecam
Kino skandynawskie, które wierzy w człowieka:) Czyli to co znamy z innych filmow Północy:) A jednak ma ten film nieco odmienny klimat, zgrabnie wpleciony w tę ciepłą skandynwaską narrację:) Bardzo dobrze się ogląda. Motyw z kotem - pierwsza klasa, sporo tam właśnie takich "motywów". Polecam!

guthar 2. maja 2006, 15:08

film godny polecenia
A jednak cuda sie zdarzaja ;)
Smieszny i dający do myślenia,ten motyw z kotem myślałem ze spadnę z krzesła

Dodaj nowy komentarz Jabłka Adama

Twoja opinia o filmie: