Profile: Archangel
Films comments:
Komentarz Przemo doskonale odzwierciedla najnowsza produkcje z Jamesem Bondem. Styl filmu jest inny od poprzednich adaptacji. Brak jednoznacznej dziewczyny Bonda. Pierwsza czesc filmu ma wolniejsze tempo, totez wiele osob podsypialo w kinie. Widoki sa przepiekne, zwlaszcza krajobrazy Szkocji. Jedna z rzeczy, do ktorych moglabym sie nieco przyczepic - *Uwaga mozliwy spoiler* to sceny w domu przypominaly mi Kevina Samego w Domu w wersji dla doroslych. Jest jeszcze kilka motywow, ktore nie do konca mi pasowaly, ale nie zmienia to faktu, ze nie zaluje, ze obejrzalam ten film i byc moze przejde sie na niego jeszcze raz. W skrocie - Polecam
Film stara sie nie odbiegac wiele od poprzednich czesci. Jedynym prblemem wydaje sie byc przerwa. Ten film zostal poprostu nakrecony za pozno. Harrison Ford jako starszy czlowiek wydawaloby sie, ze czas przedstawiony tez by sie ruszyl do przodu, ale to tak jakby caly swiat stanal w miejscu i tylko Indiana Jones sie postarzal . Nie chce narzekac, ze nie chce widziec starych ludzi na ekranie - bo to nie prawda, ale czasy w jakim rozgrywa sie akcja filmu byl dla mnie jjakos tak ... nie ten. Koncowka mnie nie zdziwila, bo wszystkie czescii charakteryzuja sie pod tym wzgledem lekkim kiczem . No dobra byla jeszcze jedna rzecz, malpy i i skoki na lnianach - to byl czysty kicz. POza tym calkiem fajny filmik.
definitywnie warto sie na niego wybrac. Watek jest ciekawie poprowadzony i nioe mozna sie naudzic na tym filmie. . Rzecz, ktora mi sie w nim najbardziej podobala to Edynburg, pokazany dokladnie tak jak wyglada, tak samo miejsce pracy glownego bohatera , zadnych uogolnien czy stereotypow, zaskakujace jak dokladnie udalo i im sie oddac atmosfere pracy w hotelu.
Piekne sceny pustego miasta I dzungli wrastajacej w beton. Poza tym nic nowego. Cos jak pomieszanie 28 Dni Pozniej z Ostatnim Bastionem. Zakonczenie typowe dla wszystkich filmow amerykanskich z tej serii brakowalo mi tylko usmieszku z ulozonych kamieni. Wydaje mi sie, ze bardziej intrygujaca bylaby historia gdyby postawiono na komunikacje z tymi zmutowanymi ludzmi. Widac bylo ze jeden niby byl przywodca I zachowywal sie niby bardziej inteligentnie, ale poniechano ten watek I wystrzelono z Bogiem. Nic rewelacyjnego.
Lekki, zwiezny i duzo gadania. Mnie sie bardzo podobal, mimo, ze nie czytalam zadnej ksiazki Jane Austen. Tak jak przedmowca zachecilo mnie to do siegniecia po lekturke. Bylo kilka wpadek jak dla mnie (nieoczekiwanych przemian w bohaterach, niczym konkretnym nie podyktowane) Film jednak jest dobry i polecam.
Film jest mroczny i piekny zarazem. Rezyser lubuje sie w surrealistycznych ciekmnych horrorach i tym razem pokazal co potrafi. Mnie bardzo sie podobala platyka filmu. Jedyna rzecz ktora mi nie odpowiadala, to bajkowe zakonczenie.
Jest to naprawde bardzo dobry film. Porusza problemy , ktore zazwyczaj sa bagatelizowane, albo wyszydzane. Tutaj jednak pokazano wszystko w sposob jak to naprawde wyglada. Warto obejrzec.
Film jest bardzo dlugi, wrecz za dlugi. Jest tam kilka scen, ktore nic nie wnosza w tresc filmu i maja za zadanie wzbogacic go wizualno, muzycznie. Mialam uczucie, ze to piosenki ciagna akcje filmu do przodu a rezyserce zalezalo aby wcisnac ich jak najwiecej.
Film ma ciekawa historie - tzn - prawdopodobnie ksiazka jest rewelacyjna. Niestety ma ws obie ona tyle watkow, ze prawdopodobnie lepiejby bylo zrobic seriala nie film kinowy. Przez to, ze autorzy chca pokazac wszystko - tak naprawde nie pokazuja za wiele tresci a tylko odfajkowuja co sie dzialo w ksiazce. Bardzo ladny estetycznie, dialogi nie porywaja, ale co mozna chiec od filmu fantasy, ktory jest przeznaczony w glownej mierze dla dzieci.
Sympatyczny film o szczurku. Idealne kino familijne dla rodzinki z malymi dzieciakami, ale i jak kto chce sie odprezyc tez moze obejrzec bez wiekszego poczucia utraty czasu i pieniedzy.
Jak na adaptacje gry - jest rewelacyjny. Jak an film sam w sobie - zawsze mozna sie do czegos przyczepic.
Przesadzono troszku z klasycznoscia tego filmu. W wielu momentach film byl sztuczny jak i gra bohaterow. Mozna sie bylo ciutke bardziej postarac.
Widzialam ten film w 2D i jestem pod wrazeniem jak technika poszla do przodu. Teraz kiedy juz nie ma ograniczen technicznych i przedstawionej grafiki, wreszcie bedzie mozna robic filmy fantasy o ktorych sie nikomu nie snilo. Pytanie tylko kiedy efekty beda sluzyc tresci a nie byc jej istota.
Widac ze w ten film wlozono wiele pieniedzy i pracy. Bardzo ciekawy pod wzgledem estetycznym, ale niestety nie wiele wnosi jesli chodzi o tresc. Tak to niestety bywa we wspolczesnym kinie. Przerost formy nad trescia. Jezeli chce sie isc do kina - - to dobry wybor, ale jesli na film... juz nie bardzo.
Dostateczny
Film byl smieszny. Pomysl
ciekawy, wykonanie tez,a le
znoiwu przypominal mi typowo
amerykanskie produkcje dla
znudzonych nastolatkow. Strach
przed ogniem i jego powod mnie
rozbroily a scena z
przekazywaniem rozy omalo nie
powalila. Oj pamietam ten smiech
na sali jak blondyneczka zrywala
platki. Moze i intencje byly
dobre, ale strasznie uproscili
ten film.
dostateczny
Poprostu kolejny
amerykanski mlodziezowy film bez
przeslania i jakiejkolwiek
glebi. Historia kopciuszka z
niby moralem, z ktorego tak
naprawde nic nie wynika.
Jestem pod wrazniem
Zgadzam sie z jednym z
przedmowcow, ze tematyka film
dotyka podobne tematy, ktore
pokazywal Michael Moore. Jest to
jednak film fabularny a nie
paradokument. Porusza on jednak
niezwykle wiele waznych tematow
i chociaz motyw Stanow
Zjednoczonych ktore nie pomagaja
swiatu tylko zmieniaja go dla
wlasnej korzysci jest walkowany
w wielu filmach. Niestety nie
wiem czemu ludziska i tak
gloryfikuja ten kraj. Film
swieny - zrobil na mnie bardzo
duze wrazenie jak i rola
Alexandra Siddiga. Film owszem
byl zamotany ze wzgledu gdyz
trudno jest ukazac tyle powiazan
i zaleznosci w pojedynczym
filmie, by nie zamienil sie w
dokument z grafami. Stad wydaje
mi sie ze motyw smierci dziecka
byl niepotrzebny, tylko jeszcze
bardziej mieszal.
Ogolnie polecam!!
Bardzo
Wreszcie zerwanie
konwencji, o ktorej nie wspomne
by nie zepsuc zabawy. Nie
zgadzams ie jednak z kolezanka z
ktora poszlam do kina ze glowny
bohater to ciolek. Wg mnie jego
skromnosc byla tylko przykrywka.
Bardzo dobrze wszystko
kalkulowal a wydalo sie to w
rozmowie z jego dawna kolega na
lawce. Jak to sie mowi - pokorne
ciele dwie krowy ssie
ciekawy
Film wydawal mi sie ciutke
surrealistyczny, ale nie byl
zly. Glowny bohater - Vendetta -
jak na moj gust za duzo
gadal,ale to tylko pewnie moja
opinia :P
Bardzo dobry
Przyznam, ze film niekiedy
mial dluzyzny, ale... tresc tego
filmu byla bardzo dobra. Widac
ze kino zaczyna poruszac rozne
kwestie homoseksualnosci. To co
jednak w tym filmie mi sie
najbardziej spodobalo, to
zerwanie z stereotypem, ze
homoseksualisci mezczyzni musza
byc zniewiesciali. Tutaj ukazana
byla milosc miedzy mezczyznami a
nie gejami!
niezly
Nie mozna ukryc, film jest
dobry. Najbardziej jednak
podobaly mi sie monety z
przesluchan. To bylo genialne,
ale... Nie przekonalo mnie
zakonczenie baaa co tam robila
Foster? Jedynie co to jej postac
byla cholernie pewna siebie, ale
w sumie nie zrozumialam po co
ona tam wogole byla.
:/
zgadzam sie z gocha
Z filmu zrobili komedie.
Smierc czym brutalniejsza i
glupsza - bawi bardziej.
Zwlaszcza dwie spalone na
solarium dziewczyny - zenada.
Mieszane uczucia
Mala dziewczynka - grala
genialnie. Starsza, dziewczyna
czasami mnie wkurzala swoim
zachowaniem - ale moze to
wlasnie oznaka rownei dobrego
aktorstwa , ze chialam ja udusic
momentami. Niestety momentami
grafika byla niedopracowana, ale
wierze ze dla mlodszych ten film
jest w stanie zrobic piorunujace
wrazenie.
Swietny
Jestem wciaz pod duzym
wrazeniem tego filmu. Znowu
potwierdza sie teza ze nie
trzeba wystrzalowych scen i
pieknych scenerii by zrobic
dobry, trzymajacy w napieciu
film. Przywraca wiare w rozsadek
ludzi, ktorzy staraja sie
doprowadzic kraj do normalnosci.
A sam wyglad filmu, dobor
glownegobohatera - naprawde jest
dopracowany. Polecam
dobry
Film zupelnie inny niz
wielkie superprodukcje. NMie ma
tutaj porywajacych scen, w
ktorych krew plynie hektolitrami
a eksplozje widac srednio co 5
min. Zamiast akcji -
powiedzialabym w przypadku tego
filmu, budowane jest napiecie.
Bez pospiechu systematycznie
widzimy prace dziennikarza,
ktory z jednej strony jest
wrazliwy a z drugiej potrafi
znalezc sie na salonach i
wykorzystywac swoje
doswiadczenia.
Film bezapelacyjnie jest
bardzo dobry
Niestety
Niestety rozczarowal mnie
ten film. Nie spodziewalam sie
porywajacej fabuly- ale tez
wydaje mi sie ze tym razem
Carrey nie trafil na dobry film.
W sumie mozna obejrzec - raz ale
nie wiecej i wtedy kiedu juz
naprawde niczego innego nie ma w
kinie.
Odgrzewana jajecznica
Fakt pierwsza czesc byla
pierwsza. Ale powiedzmy sobie
szczerze ze skoro druga czesc ma
bazowac na tym samym pomysle co
pierwsza to oczywiste jest ze
trudno bedzie o efekt
zaskoczenia swiezoscia tematu.
Wszystko da sie jeszcze przezyc
ale to co rzucilo mi sie w oczy
to brak dobrych zdjec. Pierwsza
czesc byla pelna niepokojacych
ujec, wrecz onirycznych
wyciagnietych z koszmaru
obrazow. Pila 2 pozbawiona jest
tych wariacji.
Nie badzmy tacy surowi
Film nie byl zly. Owszem
obejrzawszy zwiastuny i reklamy
czlowiek sodziewal sie scen
zapierajacych dech w piersiach.
Zawsze przy tak cudownych
reklamach trzeba sie lekko
sceptycznie nastawic do filmu by
nie zostac tak zmiazdzonym jak
to bylo po Gwiezdnych Wojnach
Mrocznym Widmie. Film byl dobrze
nakrecony, historia nie
zmuszajaca do glebszego myslenia
- film dla rozrywki. To co mi
sie w nim najbardziej podobalo
to motywy z innych bajek braci
Grimm obecne w filmie - jak
motyw wilka i czerwnego
kapturka, czarownicy z Jablkiem
i lustra z krolewny Sniezki i
wiele wiele innych.
Oj warto
Wiele by mozna pisac o tym
filmie, lepiej jednak samemu sie
wybrac do kina. Film mimo, ze
pod wzgledem typu i tematyki nie
jest odkryciem ameryki, bardzo
ale to bardzo mi sie podobal.
Val Kilmer mimo ze mu sie juz
ciutke utylo - jest w swietnej
formie, chociaz i tak Robert
Downley Junior bije wszystkich o
glowe. Naprawde polecam.
Taki sobie
Powiem tak... warto
obejrzec gdyz
ma piekne ujecia
muzyka tez dosc dobra
rezyserem jest Roman
Polanski
jest to adaptacja bardzo
dobrej ksiazki
w sumie film nie jest
najgorszy i chociaz wydaje mi
sie ze mozna by bylo bardziej
dopracowac osobe glownego
bohatera - mam wrazenie jakby
biedaczek nie wiedzial co inni
od niego chca i czemu ciagle
jest w centrum zainteresowania.
swietny
Idealnie poprawia humorek,
nie tylko dla dzieci. Najlepsze
wedlug mnie sa pingwiny.
Widzialam z nimi tez krotka
animacje jak wykonczyly pudelka-
ale to juz przy okazji innego
filmu. Podpisuje sie pod tym
filmem wszystkimi lapkami.
Bardzo dobry
Film sam w sobie jest
bardzo dobry, jako adpatacja
bardzo udana. Trzeba jednak
wziac jeden fakt pod uwage.
Ksiazka w wersji
angielskojezycznej ma ponad 600
stron wiec trudno jest zmiescic
wszystkie opisy i zdarzenia w
filmie. Wedlug mnie film stanowi
esencje jej tresci i chociaz nie
stanowi to calosci - bardzo
zgrabnie zostalo to ukazane.
Polecam fanom Harrego Pottera.
klimatyczny
Film chociaz wydaje mi sie
bardzo krotki jest jednym z
lepszych filmow jakie widzialam
od dluzszego czasu. Styl
animacji, pomysl i wykonanie
bardzo dobre. Nie jest to jednak
bajka dla najmlodszych ale
mlodziezy powinno sie spodobac.
Moim zdaniem - warto
zobaczyc.
Dosc ciezki
Futurystyczny thriller -
fakt ze do najlzejszych filmow
nie nalezy - w czasnie seansu
wiele razy zgubilam sie - pewnie
przez to ze zupelnie nie
wiedzialam jaki film ogladam i o
czym ma byc. Nie wiem czemu
dokladnie, ale film wydaje mi
sie byc podobny do Gattaca - w
pdoobnym stylu zrealizowany ale
mniej sterylny - przez co
bardziej wciagajacy i zmuszajacy
do refleksji. Nie kazdy lubi
tego typu filmy mimo wszystko
polecam.
Przecietny
W sumie nie mozna narzekac
na ten film, bo z gory wiadomo o
czym bedzie. Kolejna produkcja
bazujaca na superbohaterach z
wielkim czarnym charakterem
starjacym sie
opanowac/zniszczyc/zniewolic/cok
olwiek swiat. Akcja jak dla mnie
byla ciut chaotyczna a sam film
mial wiele sprzecznosci albo
niezrozumialych dla mnie akcji.
Ogolnie nie polecam ludziom
ktorzy lubia kawal dobrego
kina.
Kolejna amerykańska produkcja
Przyznaję się bez bicia,
że film mnie nie zachwycił.
Staram się nie zwracać uwagi na
liczne głosy zachwytu przed
obejrzeniem filmu aby się nie
nastawić zbytnio. Film okazał
się być przezroczysty. Po prostu
kolejna amerykańska produkcja.
Nie ziębi, ciutke grzeje -
dzięki przyznaniu oskara dla
Polaka za muzykę w tym filmie.
Jestem patriotką i cieszę się ze
polak zdobył tak wielkie
wyróżnienie, ale mnie ta muzyka
nie przypadla do gustu. Typowa
orkiestrowa muzyczka, która nie
wpada w ucho i której się nie
pamięta po wyjściu z kina.
Spodziewałam się mimo wszystko
czegoś lepszego.
Po prostu bardzo dobry film
Osobiście uważam, że jest
to jeden z lepszych filmów jaki
widziałam ostatnimi czasy. Nie
jest to wielka hollywodzka
produkcja, więc nie znajdzie się
tutaj przesadnych efektów
specjalnych, chociaż kilka scen
trzyma mocno w napięciu. Nie
jest to też "ambitne kino" nad
którym zachwyca się wyłącznie
rzesza krytyków filmowych. Jest
to po prostu bardzo dobry film.
Mnie osobiście zachwycił i
polecam każdemu kto nie zamyka
się wyłącznie na jeden
zdefiniowany typ filmów.
Znajdzie się tutaj cechy
wszystkich gatunków filmów po
trochu.
Naprawdę warto
Jak to się mówi, kawał
dobrego kina. Polecam bez dwóch
zdań. Film trzyma w napięciu i
nie mam mu absolutnei nic do
zarzucenia. Ujęcia, kolory
doskonale wprowadzają widza w
atmosferę z pogranicza
normalności i obłędu. Christian
Bale popisał się świetną grą
aktorską. Naprawdę warto
obejrzeć ten film.
Piorunujące wrażenie
FIlm na pewno jest wart
obejrzenia. Buduje duże napięcie
i razem z bohaterem staramy sie
odkryć nurtujące go pytania,
niestety osobiście uważam, że
końcówka jest poniżej krytyki.
Mimo wszystko 90% filmu to kawał
dobrego kina.
Typowy film familijny
Nic dodać nic ująć, film
przeciętny. Od samego początku
można przewidzieć jak akcja się
potoczy. Jak się ma małe dzieci
w rodzinie to można je wysłać na
ten film, samemu też można sie
zrelaksować. Polecam jednak
wybrać się na inny film tym,
którzy wolą ambitniejszą
rozrywkę a nie tylko gadające
zwierzaki. Już "Babe - świnka z
klasą" była o wiele lepsza.
Dobry
Film na którym nie trzeba
zbytnio wysilać się
intelektualnie. Nie oznacza to
jednak, że jest kiepski.
Doskonały wybór dla zakochanych
par, albo paczki przyjaciół
ktorzy koniecznie chcą iść do
kina na coś lekkiego,
przyjemnego, momentami
wzruszającego ale i śmiesznego.
Osobiście bardzo podobała
mi się budowa tego filmu -
wszyscy bohaterowie byli ze sobą
powiązani ale często nawet się
nie znali i nie rozmawiali ze
sobą. Ten film można uznać też
za małe studium traktujące o
rodzajach miłości - szkoda
tylko, że aż tak spłycone.
Dostateczny +/ dobry -
Plus dla aktorów minus za
sztucznosc. Owszem film jest
stylizowany na wczesniejsze
lata, ale mimo wszystko troszke
przesadzili. Fabula dosc
infantylna lecz tutaj wlasnie o
to chodzi! Przystojny Evan i
piekna Renee doskonaly duet? Cos
nie przekonali mnie do siebie.
Trzeba przyzbac film
przeznaczony jest chyba
wylacznie dla kobiet, chociaz
nic nie wiadomo, moze ktoremus z
panow tez wpadnie w oko,
zwlaszcza sposob przedstawienia
rozmowy telefonicznej naszych
bohaterow. Osobiscie sadze ze
film wysowa dosc ciekawa teorie
dotyczaca wlasciwosci czekolady
mmm, to chyba dziala - a co wy
sadzicie? niewtajemniczonych
zapraszam na film ;)
Bardzo dobry
Wreszcie jakis dokument w
kinie.
Widzialam go juz jakis
czas temu i musze przyznac ze
wywarl na mnie piorunujace
wrazenie. Szkoda tylko ze tak
dlugo musielsmy czekac az ktos
zrealizuje taki dokument.
Przedstwia on Stany nie takie
jakie wszyscy chcieliby widziec-
czyli kraine mlekiem i miodem
plynaca, tylko takie jakie w
rzeczywistosci sa - panujacy
strach i bezwzglednosc. Spodobal
mi sie szczegolnie fragment o
Kanadzie jak porownywano
dlaczego tam jest spokojniej i
bezpieczniej. Musze przyznac ze
Michael Moore wykonal dobra
robote i jako jeden z
nielicznych nie mial oporow by
przelamac Mit o Ameryce i
pokazac jaka to choroba naprawde
gnebi USA. Polecam ten film
kazdemu zainteresowanemu,
naprawde warto to zobaczyc.
Dobry
Zabawny film, idealny dla
urozmaicenia deszczowego
wieczoru w gronie najblizszych
przyjaciol. Nie jest to film
porywajacy i "megasmieszny" po
ktorym bola brzuchy,a le
sympatyczny, do ktorego mozna
raz na jakis czas wracac.
Osobiscie musze przyznac
ze gdyby nie bylo w tym filmie
Jacka Nicolsona wiele by ten
film na tym stracil. To tak
jakby ta rola do niego idelanie
pasowala - co tylko swiadczy o
geniuszu tego aktora.
Dobry
Zabawka komedia ze znanymi
aktorami. Film jakich tysiace,
ale trzeba przyznac ze jest to
dosc udana produkcja. Taki sobie
smieszny, grzeczny filmik dla
fanow Jima Carreya. Za miesiac
wszyscy o tym filmie zapomna ze
istnial i do kin wejdzie kolejna
tego typu produkcja.
Mieszane uczucia
Co najbardziej spodobalo
mi sie w tym filmie? Ujecia-
podkreslaly fakt, ze film opart
byl na komiksie, to samo
zdarzenie z kilku ujec w
osobnych okienkach, ukazujace
szczegoly niezauwazalne w
szerszej perspektywie ale
obowiazkowe w komiksie. Coz moge
napisac - dobry pomysl- chociaz
nie do konca dopracowany.
Muzyka- piekna,
refleksyjna, ale jak dla mnie
zupelnie nie pasowala do filmu.
Fabula prosta, nie zmuszajaca do
glebszego zastanowienia. Typowa
adaptacja komiksu.
Mierny
Ladne ujecia, ladni
aktorzy, ladne kostiumy i
scenografia, ale na tym sie
konczy sielanka. Sceny walki
bardzo realistyczne,a le
niestety charakteryzuja sie tym
czym i caly film- sa za dlugie.
Nie odczuwa sie tutaj plynnosci
jaka powinna charakteryzowac
dobry film. "Gangi.." zaczynaja
sie dobrze, szybkie
wprowadzenie, bitwa gangow,
bohater szybko dorasta, przybywa
do rodzinnego miasta i tutaj
rezyser wcisnal z calej sily
hamulec. Akcja wlecze sie
okrutnie. Przez nagromadzenie
wielu niepotrzebnych watkow
pobocznych widz zaczyna sie
gubic, nie dokladnie rozumie
jakie sa powiazania bohatera z
azjatami a takze czemu bohater
nie zaspokaja zemsty przez
bardzo dlugi okres. Po
obejrzeniu 2/3 filmu ogladalam
ten film niejako z przymusu-
chcialam miec juz go jak
najszybciej za soba. Jedno jest
pewne- ten film mozna obejrzec
tylko raz.
Dobry
Coz wiecej mozna dodac.
Kolejna wizja przyszlosci,
utopia, ktora tak naprawde jest
antyutopia, sam Orwell by sie
nie powstydzil. Walki byly
przemyslane i bardzo efektowne.
Osobiscie uwazam tez, ze
kostiumy w tym filmie byly
swietne i o wiele lepsze niz w
"wybajerowanym" matrixie. Po
obejrzeniu tego filmu odczuwa
sie pewien niedosyt, ale kto by
na o wzracal uwage, kiedy w
glowie ma sie obraz
przystojnego Christiana Bale'a w
uniformie.
Zdecydowanie polecam
Kazdy po obejrzeniu filmu
przez pewien czas intensywnie
mysli na temat filmu ktory
wlasnie obejrzal. Przelatuja
wtedy przez glowe tysiace mysli
i wariantow, co by bylo gdyby
bohater zrobil tak a nie
inaczej. Film "Biegnij Lola,
biegnij" pokazuje nam wlasnie
wszystkie te warianty, co
powoduje ze tym bardziej sie
wciagamy w akcje. Film godny
polecenia nie tylko ze wzgledu
na dobry pomysl, ale i ze
wzgledu na jego pogode ducha.
Bardzo dobry
Wreszcie pojawil sie w
kinie piekny horror, w ktorym
nie byloby hektolitrow krwii i
stosow cial. Co mnie najbardziej
urzeklo w tym filmie to ujecia,
pustego Londynu czy nawet tzw.
"potworkow" nie robiono im
zblizen i nie pokazywano ich w
calej "krasie", ale dynamicznie.
Nie moznabylo sie skupic na tym
co widzimy i to bardziej
potegowalo nasze napiecie. Jaks
ie przyjzec z bliska fabula tego
filmu wcale nie jest prosta.
Owszem w pewnym sensie kazdy
film ma swoj poczatek srodek i
koniec, ale tutaj przewinelo sie
wiele watkow, ktore sprawily ze
"28 dni pozniej" jest swietna
produkcja. Nie tylko
zobaczylismy wprowadzenie w
labolatorium, samotnosc naszego
bohatera czy jego zmagania o
przezycie, ale takze spotkalismy
sie z szeregiem sytuacji
odbiegajacych od glownego
watku-przezycia- spotykamy tutaj
ojca i kochajaca corke,
apodyktycznego przywodce wraz ze
swoim wojskiem. Widzimy rozterki
glownego bohatera, dramat
dziewczyn i szalenstwo
dyktatorskiego przywodcy. Goraco
polecam ten film ze wzgledu na
ambitniejsze podejscie jego
Tworcow do sprawy. Amatorom
krwawych jatek i bebeszy polecam
omijac ten film szerokim lukiem,
nie beda zadowoleni, gdyz te
film bardziej nastawiony jest na
psychike a efekty specjalne sa
tylko malo znaczacym
dodatkiem.
dostateczny
Choc lubie cala serie Star
Trek, tak ta czesc najmniej mi
sie chyba podobala. Film wydaje
sie byc nie do konca
przemyslany. Ubranie glownego
czarnego charakteru jest
nieprzekonywujacy i zbyt
tandetny. Bardziej w nim
przypomina czarnoksieznika
niz... nie bede zdradzac
jedynego waloru tego filmu. Sami
obejrzycie. Mnie niestety ten
film rozczarowal. Nie ukrywam
jednak faktu ze jak ST: Nemesis
bedzie w kinach to wybiore sie
by obejrzec go na duzym
ekranie.
Sorki
moja poprzednia opinia
dotyczyla filmu japonskiej
produkcji a nie
amerykanskiej
Mila odmiana
NIe mialam wiele okazji
obejrzec film produkcji
japonskiej ktory by nie
traktowal o walkach judo, karate
itp. Dlatego tez "The Ring"
wydaje sie byc dla mnie
szczegolny. Film ten oparty jest
na bardzo ciekawym pomysle, sama
zastanawialam sie co morduje
tych wszystkich ludzi. Podobal
mi sie ten film i polecam go
innym, bo mimo malego budzetu,
wydaje sie byc bardzo ciekawy i
pomyslowy.
Dobry
Jako ze nie czytalam
Tolkiena, nie moge sie
wypowiedziec co do zgodnosci
tresci ksiazki i filmu, jednakze
jako obiektywny widz moge
powiedziec, ze film podobal mi
sie acz nie byl zachwycajacy.
Jak zwykle bylo widac wiele
pieknych scenerii ale nie da sie
ukryc tutaj wielu dluzyzn. Kiedy
akcja stawala sie wartka, nagle
przerywano ja i pokazywano
dzieje innych bohaterow, ktorzy
w danym momencie wlasciwie nic
nie robili... Troszke to
frustrowalo mnie, bo chcialam
zobaczyc co bedzie dalej. No coz
ale moze to mialo potegowac moje
emocje.. Jest jednak jedna
rzecz, ktora nie daje mi
spokoju. Mimo wielu zabiegow by
hobbity wydawaly sie wysokosci
dzieci- jakos nie widze tego i
mimo ze jest kilka ujec
pokazujacych hobbitow jako male
stworzonka to jednak caly czas
mi sie wydaje ze sa normalnego
wzrostu- to znaczy ludzkiego
Kicz
Film zachowany w typowo
bondowskim stylu.. tyle ze
troche bardziej kiczowaty. Zanim
czlowiek jeszcze obejrzy ten
film, wie czego ma sie
spodziewac: duzo wybuchow,
pieknej kobiety i
nieprawdopodobnych splotow
wydarzen. W tym filmie jednak
ciut przesadzili.
nawet nawet
Film ten nalezy do takiego
typu komedii od ktorych nie
wymaga sie by fabula byla
porywajaca. Wystarczy ze widz
sie troche posmieje i tak
wlasnie jest w tym przypadku.
Doskonale kino familijne na
dlugie deszczowe wieczory.
Czysta rozrywka nie wymagajaca
myslenia.
Nikt mi nie płaci
Ja tylko lubię oglądać
filmy. A "Straż wiejska" jest
takim filmem który "nie grzeje i
nie ziębi".. Jak nie ma się na
co iść do kina, to można się na
niego wybrać. Moim skromnym
zdaniem lepiej poczekać z
oglądaniem aż sie pokaże na
kasetach. Zaoszczędzi sie troche
pieniędzy a wrażenia będa takie
same co w kinie, gdyż nie ma w
filmie spektakularnych scen
wymagających dużego ekranu.
No cóż
Filmik opiera się na
prostej fabule, ma kilka
śmiesznych gagów, ale nic
nadzwyczajnego. Zaliczyłabym go
do filmów klasy "B". Początkowa
scena z zatrzymaniem upalonej
grupki chłopaków jest świetna,
ale reszta.. nie odbiega od
typowej komedi. Nic nowego.
Dobry
Jak na polski film jest
świetny. "Dzień świra" jest
troszke zakręconym, dowcipnym a
zarazem tragicznym filmem.
Zawarta jest w nim duża doza
humoru. Wiele z komicznych
sytuacji w filmie, ma swoje
odzwierciedlenie w realnym
życiu. Chociażby ta z
zmienianiem miejsc w tramwaju.
Kiedy obejrzałam ten film, jadąc
autobusem zwróciłam na ten fakt
szczególną uwagę i zobaczyłam..
że ludzie tacy naprawde są! Film
jest bardzo interesujący i
umieściłabym go obok lepszych
filmów polskich.
Bardzo dobry
Film, wbrew słowom wielu
krytyków, jest bardzo dobry.
Widać, że Polański nie spoczął
na laurach jak to niektórzy
mówili. W "Pianiście" urzekła
mnie nie tylko muzyka czy gra
aktorska, ale temat.Jest wiele
filmów, które opowiadają o
dziejach drugiej wojny światowej
i o powstaniu.. Filmy te zawsze
były w centrum wydarzeń,
ukazywały serce powstania a
"Pianista" jest czymś zupełnie
innym. Film ten pokazuje
wszystkie te wydarzenia oczami
osoby z ubocza, nie
zaangażowanej bezpośrenio w
walki. Szpilman jest zwykłym
człowiekiem chcącym przetrwać, i
pragnącym jednocześnie nie
zatracić siebie. Film jest
niezwykły i polecam go
wszystkim. Warto na niego wydać
każde pieniądze, by tylko go
ujrzeć. Paweł Edelman - autor
zdjęć bardzo się postarał, gdyż
komopzycja kadrów jest
doskonała, tak samo jak
konsekwencja następujących po
sobie ujęć w czasie. Wszystko
zostało dopracowane, nie ma
tutaj żadnych niedociągnięć i
niedomówień. Film jest
wstrząsający a zarazem
wzruszający. Przyznaję się, że
uroniłam na nim kilka łez.
Dostateczny
Filmik pod względem treści
typowo familijny, przeznaczony
dla publiczności poniżej 15 roku
życia. Osobom starszym ten film
może się wydać infantylny, ale
trzeba wziąć pod uwagę, że film
nastawiony jest głównie na
efekty, które swoją drogą są
bardzo dobre. Film jest nawet
dobry ale jak już wspomniałam
przeznaczony dla młodszej
publiczności.
Bardzo dobry
Film bardzo mnie się
spodobał, głównie dlatego, że
miałam okazje obejrzeć wiele
filmików wykonanych w różnym
stylu. Niektóre były lepsze inne
gorsze, ale w sumie każdy
znajdzie tu coś dla siebie.
Cyberworld mile mnie zaskoczył,
gdyż z zasady filmy tego typu sa
nudne i przypominają filmy
przyrodnicze, a Cyberworld
poprzez różnorodność tematów nie
zanudza widza a i nawet urzeka
niektórymi obrazami. Szkoda
tylko, że podczas ogladania
filmiku nagle wyłączyły mi się
okularki, ale po krótkiej
chwilce wszystko wróciło do
normy.
Niestety...
Film zapowiadał się bardzo
dobrze. Doskonale budowane jest
w nim napięcie, jednakże gdy
dochodzi się do punktu
kulminacyjnego wszystko zaczyna
się walić i przypominać film
klasy "B".
Owszem jest kilka dłużyzn,
ale to nie one "psują" film.
Wyraźnie widać, że film opiera
się na bardzo ciekawym pomyśle,
ale ktoś musiał się pospieszyć i
nie dopracował go do końca.
Osobiście wolałabym wybrać się
na inny film do kina, a "Znaki"
obejrzeć sobie na video.
Rozrywka
Ten film to rozrywka- w
amerykańskim znaczeniu tego
słowa. Zero treści- czysta
rozrywka. Film nie wymagający
głębszego myślenia, wręcz wogóle
nie wymagający myślenia.
Doskonały na deszczowe dni i dla
odreagowania wielogodzinnego
uczenia się. Odpręża, czasami
można się pośmiać. Wiele jest
podobnych produkcji na rynku,
nic nadzwyczajnego.
Niestety...
Film został mocno
przereklamowany. Opierał się na
doskonałym pomyśle i może gdyby
nakręcono go 20 lat temu byłby
lepszy. Autorzy oparli by się
bardziej na treści i
problematyce filmu a nie na
czystych efektach jak to jest
obecnie. Brak w tym filmie było
"klimatu" i oglądałam ten film
jak kolejny film sci-fi, o
którym się zapomina zaraz po
oglądnięciu i do którego nie ma
się ochoty wracać.
Niestety..
Film nie wywarł na mnie
piorunującego wrażenia. Chociaż
gra Williamsa była bardzo dobra,
trudno mi było się przyzwyczaić
do niego w takiej roli. W filmie
znajdowało się wiele dłużyzn i
po chwilowym zastanowieniu, mogę
uznać, że tylko gra głównego
aktora i pomysł na film
sprawiały, że film był ciekawy.
Niestety cała reszta wydawała
się jakby nieobecna i nie
odgrywała ważniejszej roli.Film
sprawiał na mnie wrażenie
ubogiego w treść, opierającego
się na jednym pomyśle nie do
końca dopracowanego. Ale to
tylko moje wrażenie.
Uroczy film, gdy wezmie sie pod uwage, ze podstawa scenariusza jest autentyczna historia, dodatkowo zyskuje. "Nietykalni" poprawia nastroj i pokazuje, ze czasami warto podejmowac szalone decyzje i dac szanse komus, od kogo nikt niczego nie oczekuje, bo rezultat potrafi byc zaskakujaco ciekawy.